Wspierają Nas

  • Enet
  • Butterfly
  • Dom Pizzy i Tapas
  • Stary rynek 25 apartamenty
  • Barki na wiśle
  • Manekin
  • Kujawsko-pomorskie
  • Eko goods
  • Miasto Toruń
  • Energa

18944392_1947566232129384_1278919191_n.jpg

W miniony weekend odbyły się zawody tenisa stołowego Pingla Cup dla najmłodszych zawodników. W sobotę rywalizowali skrzaci: Miłosz Rękas, Maciej Rękas, Maksymilian Sawina, Krzysztof Bołądź, Julian Korzus. W Niedzielę swoje umiejętności zaprezentowali żacy: Maja Kurzawska, Amelia Wycichowska, Zofia Jaworska i Damian Gabor. System rozgrywek był tak przygotowany, aby zawodnicy rozegrali jak największą liczbę spotkań. Dla zawodników były przygotowane przez organizatorów liczne atrakcje. Między innymi możliwość gry z aktualnym Mistrzem Polski Danielem Górakiem, lekcje techniki serwisu trenera Tomasz Redzimskiego oraz lekcje topspina w wykonaniu Gao Ninga czołowego tenisisty stołowego na świecie. Dla rodziców i trenerów został przeprowadzony wykład przez psycholog sportu mający pomóc w zachęcaniu i motywowaniu dzieci do uprawiania sportu.

W zawodach grupowych skrzatów świetnie poradzili sobie Miłosz i Maciej Rękas oraz Maksymilian Sawina awansując do czołowej 32. W dalszej fazie turnieju nasi zawodnicy dzielnie walczyli ostatecznie zajmując miejsca Miłosz Rękas 17-20, Maks Sawina 21-24, Maciej Rękas 25-28. W turnieju pocieszenia Krzysztof Bołądź awansował do półfinału w końcu zajął miejsce 5-6. Julian Korzus był jednym z najmłodszych zawodników w turnieju, pomimo tego dzielnie walczył wygrywając trzy pojedynki i uplasował się na miejscu 9-10 w turnieju pocieszenia. Wielkie podziękowania dla żaczek: Mai Kurzawskiej, Amelki Wycichowskiej, Zosi Jaworskiej za pomoc podczas zawodów udzieloną młodszym kolegą. Serce rośnie jak widzi się tak dobrze zgraną grupę zawodników pomagającą sobie nawzajem.

W niedzielnych zawodach w z pierwszej fazy grupowej Maja i Amelka awansowały do turnieju głównego, zaś Zosia i Damian grali w turnieju pocieszenia. Maja awansowała do ćwierćfinału niestety doznała kontuzji kolana i kreczowała kolejne pojedynki, ostatecznie zajmując przedział 9-12. Amelka Wycichowska jak burza przeszła fazę grupową. Niestety w turnieju głównym doznała dwóch porażek i zajęła miejsce 13-14. Zosia w turnieju pocieszenia wywalczyła miejsce 5-6. Damian dzielnie walczył w swoim debiucie w zawodach ogólnopolskich i zajął miejsce 17.

Gratulacje za walkę i duże zaangażowanie w grę oraz za pomoc kolegom i koleżankom.