W poniedziałek młodzi zawodnicy Energi wrócili ze swojego zgrupowania do Torunia, a już dzisiaj od rana ostro trenowali. Najbardziej przykładała się do treningu Julia Rękas. Ta wygrała turniej na koniec zgrupowania w Kamieniu Krajeńskim. Julka w finale pokonała Antoniego Zglińskiego. Teraz wszyscy trzymają kciuki aby najstarsza dziewczyna z grupie dziecięcej ograła Krzysztofa Piotrowskiego, prezesa klubu.
- Obóz w Kamieniu był niesamowity. Już nie mogę doczekać się przyszłorocznych wakacji. Liczę na to, że klub zorganizuje nam obóz w tym samym miejscu – mówi Julia Rękas.
Obóz w Kamieniu Krajeńskim to już historia. Wszyscy jego uczestnicy wrócili do Torunia w doskonałych humorach. Ci którzy mogli spotkali się dzisiaj na sali treningowej i ostro zasuwali.
- Dzień przed powrotem zorganizowaliśmy turniej na zakończenie obozu. Wygrała go Julka Rękas. W finale pokonała Antka Zglińskiego. W nagrodę otrzymała Ptasie Mleczko i miano najlepszej zawodniczki zgrupowania. Po turnieju zorganizowaliśmy ognisko z kiełbaskami. Był czas świętować 14 urodziny Antka. Szampan lał się strumieniami, oczywiście bezalkoholowy dla dzieci. Teraz we wrześniu będziemy ostro trenować aby dobrze wypaść na wojewódzkich i ogólnopolskich turniejach kwalifikacyjnych. W pierwszej połowie września odbędą z każdym zawodnikiem indywidualną rozmowę. Będę chciał, aby on sam wyznaczył sobie cele na najbliższe miesiące – mówi trener Rafał Utylski.
Julka Rękas w tym roku będzie rywalizował z kategorii Juniorek. Jej konsekwentna praca na treningach zaczęła przynosić efekty. Ona i kibicujące jej dzieci z grupy młodzieżowej liczą na to, że w ciągu roku Julka ogra Krzysztofa Piotrowskiego, prezesa klubu.
Prezes klubu jak pomyśli o Julce to drapie się po głowie. Chcąc wykorzystać jej potencjał i ambicje po raz pierwszy w historii klubu zgłosił drużynę żeńska do II ligi. Julkę w II lidze wspierać będą równie ambitne: Maja Kurzawska oraz Zosia Jaworska.