Wspierają Nas

  • Barki na wiśle
  • Butterfly
  • Dom Pizzy i Tapas
  • Manekin
  • Eko goods
  • Enet
  • Kujawsko-pomorskie
  • Energa
  • Stary rynek 25 apartamenty
  • Miasto Toruń

{gallery}140{/gallery}

Kolejny turniej z cyklu Grand Prix Energa Manekin Toruń Cup za nami. Rok 2022 przywitaliśmy w licznym gronie pasjonatów tenisa stołowego. Aż 37 głodnych gry zawodników zjawiło się we wtorkowy wieczór w hali „Olimpijczyka”. Powitaliśmy kilku debiutantów i mamy nadzieję, że pojawienie się nowej grupy pasjonatów to postanowienie noworoczne, które nie będzie jednorazowym wyskokiem od normy.

Jako że turniej międzyświąteczny zgromadził również pokaźną ilość chętnych do gry, a nie doczekał się podsumowania nadmieńmy, iż w VIII turnieju triumfował Antoni Zgliński który pokonał w finale Gracjana Kęsika. Miejsce 3 zajął Mariusz Prymula pokonując w meczu o „pudło” Tomasza Łojewskiego.

Pierwszy turniej w nowym roku przyniósł na pewno kilka ciekawych rozstrzygnięć. Już w początkowej fazie rywalizacji, finaliści poprzedniego turnieju mieli niemałe problemy ze swoimi przeciwnikami. Rozstawiony z numerem 2 Gracjan Kęsik uległ 0:3 Jackowi Maćkiewiczowi natomiast Antek Zgliński przeżył prawdziwy horror, który zafundował mu Janusz Grajkowski. Janusz prowadził już 2:0 oraz 10:7 w trzecim secie i wydawać się mogło, że sensacja jest już o krok. Antek sobie tylko znanym sposobem opanował emocje i zdołał odwrócić losy spotkania wygrywając ostatecznie 3:2.

Mecze ćwierćfinałowe prezentowały się następująco:

Antoni Zgliński – Rafał Zgliński (3:2)

Rafał Glica – Tomasz Łojewski (3:2)

Damian Marciniak – Krzysztof Fąfara (3:1)

Maks Sawina – Piotr Łącki (3:2)

Mecze o finał zapowiadały się ciekawie i tym razem nie zawiodły. W pierwszym z nich Rafał Glica po świetnej grze wyeliminował Antka Zglińskiego wygrywając mecz 3:1. W drugim półfinale ambitny Maks Sawina rywalizował z Damianem Marciniakiem. Maks po dobrej grze musiał jednak uznać wyższość trenera w stosunku setów 0:3. W finale można było oglądać kilka naprawdę ciekawych akcji, a wynik to 3:0 dla Damiana. Brawa należą się również Rafałowi który rozegrał świetny turniej. W meczu o 3. miejsce Maks Sawina nie dał większych szans Tomaszowi Łojewskiego. Miejsce 5. dla Antka Zglińskiego, 6. był Piotr Łącki, pozycję 7. zajął Krzysztof Fąfara, a ostatnim sklasyfikowanym zawodnikiem w kolejnym turnieju będzie Rafał Zgliński.

Dziękujemy za liczne przybycie! Po IX turnieju zaczynamy odliczać 3 najsłabsze wyniki dlatego warto sprawdzić klasyfikację generalną, gdyż może w niej zajść kilka znaczących zmian! W czołówce natomiast bardzo ciasno, co zwiastuje emocjonującą walkę o triumf w całym cyklu! Kolejny turniej zostanie rozegrany tuż po feriach 1 lutego, zapraszamy!

{gallery}141{/gallery}